Twoja stara wciąga Nospę.
Jasiu idzie pierwszy raz do przedszkola. Przebiera się w szatni, wchodzi do sali a pani: -Jasiu, kurcze co tak długo? Wszyscy na ciebie czekamy. siadaj! Dzisiejszym tematem lekcji będzie - skąd się bierze czekolada? (Jasiu podnosi rączkę) -Tak Jasiu? -No właśnie skąd, bo ja chyba wiem. -Dobrze, czekoladę robią ludzie pracujący w fabrykach. -A skąd się ta fabryka bierze? -No...budują ją robotnicy! -Aha... (po 5 min. Jasiu znowu podnosi rączkę) -Tak Jasiu? -A ja mogę powiedzieć skąd mój tata mi powiedział? -Prosimy. -Normalnie: idziesz do kibla, napinasz się i wychodzi cały klocek no i nie trzeba płacić darmo, tata mówi że to nasz domowy przepis!
Gospodarz kupił koguta. Na następny dzień wszystkie kury zaliczył. Na to gospodarz mówi do niego: - Doigrasz się, mówię ci. Na następny dzień kogut przeskoczył przez ogrodzenie i wszedł do innego kurnika i wszystkie zaliczył. Nad ranem gospodarz widzi martwego koguta. - Oj mówiłem ci, że się doigrasz. A kogut otwiera jedno oko i mówi szeptem: - Ej spadaj bo mi wrony straszysz.
Jechał chińczyk żółtym wozem i tyle go widzieli!
U bacy turysta się drapie, Baca zauważając to pyta: - No cóż panocku wsiura was ugryzła? - Nie w plecy.
Czemu jesteś taki smutny? - No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu! - Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz? - Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują